Strona głównaTop 10Arboretum w Wojsławicach – 5 dobrych powodów, żeby się teraz wybrać

Arboretum w Wojsławicach – 5 dobrych powodów, żeby się teraz wybrać

Jesteście Dolnoślązakami, albo przebywacie akurat w okolicach Dolnego Śląska? Lubicie ustronne miejsca i spacery wśród pięknej, zadbanej roślinności? Jeżeli na oba pytania odpowiedź brzmi tak, to powinniście się wybrać do Arboretum w Wojsławicach, położonego 2 km od Niemczy, w powiecie dzierżoniowskim. Oto nasze 5 dobrych powodów, żeby tam pojechać.

Piękna atrakcja 50 km od Wrocławia

Arboretum w Wojsławicach
Arboretum w Wojsławicach. Fot. Olga Kowalczyk, Polska Zachwyca ©

W promieniu 50 km od Wrocławia Arboretum w Wojsławicach jest atrakcją szczególną – filią wrocławskiego Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. W odróżnieniu od ogrodu we Wrocławiu, leży wśród Wzgórz Niemczańsko-Strzelińskich, który to obszar jest krajobrazem chronionym. Najbliższa miejscowość, Niemcza jest 2 km dalej i również jest bardzo spokojnym miejscem.

Droga do arboretum z Wrocławia jest bardzo malownicza i sama w sobie stanowi piękną wycieczkę.

Niezwykła kolekcja roślin z całego świata

Kwitnące rododendrony. Fot. Pixabay
Kwitnące rododendrony. Fot. Pixabay

Kolekcja Arboretum w Wojsławicach zajmuje powierzchnię 30 hektarów (z leśnymi ścieżkami 62 ha) i obejmuje:

  • 4650 gatunków roślin drzewiastych
  • 4885 gatunków i odmian bylin
  • Jeśli chodzi o różaneczniki to jest ich w arboretum obecnie 900 gatunków i odmian – w tym historyczne odmiany różaneczników Seidla.
  • Rośnie tu 3100 gatunków i odmian liliowców
  • Oraz 80 gatunków i odmian bukszpanów.

Niektóre z tych roślin zostały uznane przez Polskie Towarzystwo Ogrodów Botanicznych za Kolekcje Narodowe. To oczywiście tylko liczby, ale dają one wyobrażenie o bogactwie flory, z którą można tam obcować. Jeżeli lubicie niezwykłości, to w Arboretum w Wojsławicach można obejrzeć ich wiele. Należy do nich chociażby 300-letni cis pospolity czy 200-letni, czerwonolistny buk pospolity.

Dodatkowym atutem tego miejsca jest słodka woń kwiatów, którą wyczuwamy od razu po wejściu na teren ogrodu. Dla samego zapachu warto tu przyjechać.

200 lat historii tego miejsca

arboretum w wojsławicach
Piękna kolekcja roślin jest kompletowana od XIX w. Fot. Olga Kowalczyk, Polska Zachwyca ©

Początki arboretum sięgają 1811 roku, kiedy to członkowie rodów von Prittwitz i von Aulock założyli w tym miejscu park romantyczny. Aklimatyzowali oni wtedy pierwsze drzewa obcego pochodzenia, głównie północnoamerykańskie. Obecny kształt arboretum jest zasługą Fritza von Oheimba (upamiętnia go Staw Fritza), śląskiego ziemianina i znawcy roślin, który w 1880 roku został właścicielem 150-hektarowego majątku w Wojsławicach. Jego częścią był właśnie ów park romantyczny.

Fritz rozpoczął przebudowę parku, systematycznie gromadząc nowe gatunki roślin, zwłaszcza różaneczniki, które stały się specjalizacją jego hodowli na początku XX wieku. W 1920 r. na terenie ogrodu rosło już ok. 300 odmian różaneczników. Von Oheimb zmarł w 1928 r. i został pochowany na terenie ogrodu, a jego dzieło kontynuował syn, Arno von Oheimb.

Stare fotografie

arboretum w wojsławicach
Stare fotografie w Arboretum w Wojsławicach. Fot. Olga Kowalczyk, Polska Zachwyca ©

Spacerując alejkami arboretum, co kilkanaście metrów natykamy się na stare fotografie odbite na przeźroczystych szybkach. Ukazują nam one jak dany zakątek wyglądał kilka dekad wcześniej. Dzięki temu zabiegowi, przeszłość nakłada się na teraźniejszość i uświadamiamy sobie jak wiele uległo zmianie oraz jak dużo osób w zupełnie innych czasach było tutaj przed nami.

Cel wycieczki od wiosny do jesieni

arboretum w wojsławicach
W arboretum można także przysiąść i w spokoju zjeść. Fot. Olga Kowalczyk, Polska Zachwyca ©

Arboretum w Wojsławicach jest czynne dla odwiedzających od marca do października. W zależności od tego ile mamy czasu, możemy wybrać jedną z dwóch tras zwiedzania.

  • Jedna będzie krótka, 1-2 godzinna i wybierając ją zobaczycie tylko centrum arboretum.
  • Druga jest dłuższa, 3-4 godzinna, a po drodze znajdziemy punkt widokowy na pasma Sudetów. W kasie sprzedawana jest mapka (3 zł), gdzie obie trasy są zaznaczone.

W arboretum jest plac zabaw dla dzieci oraz liczne ławeczki i miejsca piknikowe. Dla tych, którzy nie zabierają swojego prowiantu, działa restauracja. Obecnie budynek restauracyjny jest remontowany, dlatego goście przyjmowani są na zewnątrz i dania wydawane są na jednorazowych naczyniach. Talerze są jednak jadalne (smaczne!), zrobione z otrębów i dzięki temu też ekologiczne.

Lubisz arboreta? Przeczytaj także nasz artykuł: Arboretum w Bolestraszycach – zielona wizytówka Podkarpacia

Olga Kowalczyk
Olga Kowalczyk
Redaktor naczelna i pomysłodawczyni nazwy serwisu. Leżąc w trawie w Pieninach, wsłuchując się w nurt Dunajca pomyślała, że Polska po prostu zachwyca. Z ciekawością i zachwytem odkrywa nowe zakątki naszego kraju. Niektóre miejsca takie jak Lublin, Jakuszyce czy Białowieża zapadają jej w serce na zawsze. Z wykształcenia romanistka. Po Polsce i troszkę dalej najczęściej podróżuje z przyczepą. Miłośniczka sztuki i sportów - w szczególności nart biegowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJPOPULARNIEJSZE