Strona głównaTop 10Kraina Lessowych Wąwozów – pomysł na niezapomniane wakacje

Kraina Lessowych Wąwozów – pomysł na niezapomniane wakacje

Kraina Lessowych Wąwozów położona nad Wisłą to wspaniała propozycja na wakacje w kraju. To tutaj znajduje się największe w Europie skupisko lessowych wąwozów, które kuszą nas swoim pięknem i dają niezastąpiony cień w upalne dni. To tutaj występują najwyższe średnie temperatury powietrza oraz najdłuższy okres wegetacji. Znajdziecie tu wiele rzadkich gatunków roślin, niezwykle zróżnicowaną faunę oraz kilka rodzajów cennych przyrodniczo obszarów, takich jak rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe czy obszary chronionego krajobrazu. Największy z nich – Kazimierski Park Krajobrazowy – wraz ze swoją otuliną obejmuje ponad połowę Krainy Lessowych Wąwozów.

Kraina Lessowych Wąwozów obejmuje gminy: Janowiec, Kazimierz Dolny, Karczmiska, Końskowola, Puławy, Opole Lubelskie, Józefów nad Wisłą, Poniatowa, Nałęczów, Wojciechów, Wąwolnica oraz Miasto Puławy. W jednym z tych miejsc warto znaleźć nocleg i stamtąd zwiedzać ten piękny region. Bardzo pomocna przy zwiedzaniu jest aplikacja na smartfon: Kraina Lessowych Wąwozów – przedstawiamy ją na końcu artykułu. Zobaczcie jakie zachwycające miejsca można tutaj zobaczyć.

Zamek Firlejów w Janowcu

Zamek w Janowcu. Fot. Shutterstock

Zamek w Janowcu został wzniesiony w XVI wieku przez hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Firleja. Na przestrzeni wieków mieszkali tu członkowie z rodów Tarłów i Lubomirskich. Czasy największej świetności przypadają na lata po Potopie szwedzkim kiedy to Antoni Lubomirski wraz z rodziną wspaniale odbudował zamek. Zachwycał się nim nawet sam król August II Mocny, który gościł wtedy w warowni. Ostatnim prywatnym właścicielem zamku był Leon Kozłowski. Kupił zamek jeszcze przed II wojną światową. Na zboczach wzgórza zamkowego rozpoczął uprawę winorośli. Pomimo, że po wojnie w Polsce nastał komunizm, Kozłowski został właścicielem zamku aż do 1975 roku. Wtedy to przekazał zabytek Muzeum Nadwiślańskiemu w Kazimierzu Dolnym. Obecnie we wnętrzu zamku zobaczymy ekspozycje poświęcone historii Janowca i okolic. Na zboczach zamkowego wzgórza podobno planowane jest odtworzenie winnicy.

Godziny otwarcia:
od 1 maja do 30 września: godz. 10-17
dziedziniec i krużganki: godz. 17-20
od 1 października do 30 kwietnia: godz. 9-16
zamknięte: Nowy Rok, Niedziela Wielkanocna, Boże Ciało- do godz. 13, 1 i 11 listopada oraz 25 grudnia (Boże Narodzenie)

Cennik:
Zamek, dwór, spichlerz – bilet normalny: 12 zł, ulgowy: 8 zł.

Przeczytaj także: Zamek w Janowcu – ciekawy zakątek Kazimierza Dolnego

Skansen w Janowcu

Dwór z Moniak w skansenie w Janowcu koło Kazimierza Dolnego. Fot. Shutterstock

Skansen w Janowcu znajduje się tuż obok ruin zamku. Składa się ze stuletnich budowli dworskich, które zostały przeniesione z ościennych terenów regionu lubelskiego. Spichlerz z Podlodowa wyróżnia się wśród zabudowań skansenu. Znajduje się w nim m. in. wystawa etnograficzna. Spichlerz zbudowano ponad wiek temu w Podlodowie nad rzeką Wieprz i przeniesiono w latach 80. do Janowca.

Godziny otwarcia:
sezon letni: pn-ndz: godz. 10-17
sezon zimowy: pn-ndz: godz. 9-16

Cennik:
zamek, dwór, spichlerz: bilet normalny – 12 zł; ulgowy – 8 zł

Przeczytaj także: Janowiec – atrakcje wsi, gdzie poczujesz się jak w XIX wieku.

Magiczne Ogrody

Zobaczcie co czeka wasze pociechy i Was w Magicznych Ogrodach.

Magiczne Ogrody to wyjątkowa atrakcja zlokalizowana w Janowcu. Została stworzona z niewątpliwym rozmachem na wielkim, 12-hektarowym terenie gdzie bardzo przyjemnie można spędzić cały dzień z młodszymi pociechami. Panuje tutaj iście bajkowa atmosfera. Najsilniej odczują ją rodzice z młodszymi dziećmi, do IV klasy włącznie. Starszaki będą się tutaj już raczej nudzić. Ten magiczny park rozrywki ma sporo wodnych atrakcji dlatego warto zabrać dla dzieci ubrania na zmianę. Dostępny jest tutaj bezpłatny parking, kawiarnia i restauracja gdzie, jak twierdzą sami odwiedzający, ceny nie są wygórowane.

Godziny otwarcia:
październik: sb-ndz: godz. 10-17; maj-wrzesień: codziennie od godz. 10-19

Cennik:
normalny – 29 zł, ulgowy – 24 zł

Zalew w Janowicach

zalew piaszczysta plaża szuwary drzewa
Zalew z piaszczystą plażą będzie idealnym miejscem w upalne dni. Fot. Pixabay.

Na upalne dni warto pamiętać, że w Janowicach jest zalew z piaszczystą, latem strzeżoną plażą i możliwością wypożyczenia sprzętu wodnego. Znajdziecie to miejsce przy drodze prowadzącej z Janowca w kierunku na Przyłęk. Latem jest też tutaj działające pole namiotowe, tzw. mała gastronomia i łowisko. Można „zakotwiczyć się” na dłużej. Zbiornik został stworzony na rzece Plewce, lewostronnym dopływie Wisły.

Godziny otwarcia: czerwiec-wrzesień w godz. 8-20.

Rezerwat przyrody „Skarpa Dobrska”

Widok z punktu widokowego na wieś Dobre w gminie Wilków. Fot. Lukke / CC BY-SA 3.0 Creative Commons

Ten rezerwat przyrody typu krajobrazowego będzie niezwykłą gratką dla miłośników botaniki i geologii oraz amatorów spacerów przez łąki i pastwiska. Jest to obszar chroniony ze względu na swoje walory krajobrazowe i botaniczne. Na glebach wytworzonych z lessów, margli i opok marglistych można spotkać kwitnące wczesną wiosną gatunki chronione: miłka wiosennego, zawilca wielokwiatowego, wisienkę karłowatą czy też wężymorda stepowego. Podążając tutejszą ścieżką dydaktyczną dojdziemy do typowej głębocznicy lessowej, która jest głęboka na kilkanaście metrów.

Aby tutaj trafić warto posłużyć się nawigacją w telefonie, albo aplikacją Kraina Lessowych Wąwozów, którą przedstawiamy na końcu artykułu.

Pałac Potockich w Józefowie nad Wisłą

Pałac Potockich w Józefowie nad Wisłą pełni dziś funkcję siedziby Urzędu Gminy Józefów. Fot. Wikipedia Commons

Zespół pałacowo-parkowy leży malowniczo tuż przy skarpie wiślanej.
Pałac takim jakim oglądamy go dzisiaj jest budynkiem odrestaurowanym w latach 60-tych XX wieku. Został zaprojektowany na planie prostokąta, kryty jest dachem dwuspadowym i architektonicznie nawiązuje do klasycyzmu. Pełni dziś funkcję siedziby Urzędu Gminy Józefów.

Pałac wybudowano w II połowie XVIII w. dla rodziny Potockich według projektu Apoloniusza Pawła Nieniewskiego. W 1881 roku budynek przeszedł gruntowną przebudowę. Pierwotny pałac w Józefowie nad Wisłą był siedzibą właściciela miasta Andrzeja Potockiego. Na początku XX wieku miasto wraz z pałacem zostało prawie doszczętnie spalone. Przed II wojną światową Jan Koszyc Witkiewicz odbudował pałac według nowych założeń architektonicznych, ale niestety w skutek działań wojennych obiekt znów popadł w ruinę.
Pałac otoczony jest niegdyś przepięknym parkiem założonym w XVIII wieku. Czasy świetności ma on jednak za sobą. Interesującym elementem w parku jest biała, wymurowana ławka z figurą Chrystusa, do którego można się przysiąść.

Przeczytaj także Lubelskie – atrakcje i ciekawostki, których nie znałeś (Top 21).

Muzeum Nietypowych Rowerów w Gołębiu

Bardzo nietypowe rowery są do obejrzenia w muzeum pana Józefa. Fot. Pixabay

Pan Józef Majewski, twórca nietypowego muzeum, chwali się, że jest to jedyne w swoim rodzaju muzeum w Europie. Rowerowy pasjonat, pan Józef umożliwia wypróbowanie niestandardowych rowerów, które sam zaprojektował i zbudował. Można przetestować u niego jazdę na rowerze poziomym lub rowerze cyrkowym. Pan Józef zna się na historii dwuśladów jak mało kto i swoją wiedzą dzieli się z odwiedzającymi. Dodatkową atrakcją dla osób pełnoletnich może być Muzeum Pijaństwa, które także znajduje się u pana Józefa.

Godziny otwarcia: po uprzednim umówieniu się.

Cennik:
Cena biletu zależy od wielkości grupy. Więcej szczegółów na stronie www.muzeumrowerow.pl

Sanktuarium w Gołębiu

Kościół w Gołębiu. Fot. Marcin Białek CC BY-SA 4.0

Kościół parafialny pw. św. Floriana i Katarzyny w Gołębiu jest przepięknym okazem manieryzmu renesansowego. Powstał w latach 1626 – 1638 z inicjatywy ówczesnego proboszcza, księdza Szymona Grzybowskiego. Budowę kościoła finansowo wspierał Jerzy Ossoliński (późniejszy Kanclerz Wielki Koronny). Świątynia została zbudowana na terenach zalewowych i przez wieki była podmywana przez wylewającą Wisłę. Dlatego po 100 latach wzmocniono pękające ściany. Zostały dobudowane w tym celu dwie podpory w okolicach prezbiterium. W 2001 roku kościół został podniesiony do rangi Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej – patronki Ludzi w Drodze. Świątynia jest jednonawowa, w stylu manierystyczno-renesansowym. W środku możemy zobaczyć chrzcielnicę z 1598 roku oraz barokowe organy. Wizerunki patronów Sanktuarium umieszczono w kaplicach bocznych. Warto zwrócić szczególną uwagę na ambonę z XVII wieku nietypowo wspartą na dwóch konfesjonałach.

Godziny otwarcia:
Zwiedzanie możliwe jest po wcześniejszym kontakcie.

Domek Loretański w Gołębiu

Domek Loretański w Gołębiu. Fot. Marcin Białek – Praca własna, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Domek Loretański w Gołębiu stoi w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła pw. św. Floriana i Katarzyny. Ufundowany został w XVII wieku przez ówczesnego kanclerza Jerzego Ossolińskiego, który podczas pielgrzymki we Włoszech w 1633 roku ślubował wzniesienie podobnej budowli w Polsce. Tak oto powstała ta kopia Świętego Domu w Loreto. Zbudowany został w 1634 roku. W środku Domku znajduje się figura Matki Boskiej, którą Ossoliński przywiózł z Włoch. Jego żona, Izabela Ossolińska natomiast uszyła dla tej figury dwie sukienki.

Domek ma konstrukcję o podwójnych murach. Zewnętrzne, zdobne mury mają za zadanie chronić właściwy domek dla Świętej Rodziny. Wnętrze budowli oświetla małe okienko, w którym miał pojawić się Anioł podczas Zwiastowania. Podzielone jest ono na dwie części: na część prywatną i na część dostępną dla wiernych. Pod Domkiem znajduje się sklepiona krypta z zewnętrznym wejściem pod ścianą zachodnią .

Dom Loretański w Gołębiu jest przykładem popularności kultu Matki Boskiej Loretańskiej, który był bardzo żywy w Polsce w XVII wieku, w czasach kontrreformacji.

Godziny otwarcia:
Zwiedzanie jest możliwe po uprzednim kontakcie.

Wąwóz Królowej Jadwigi w Sandomierzu

wąwóz królowej jadwigi
Wąwóz królowej Jadwigi. Fot. Shutterstock

Wąwóz Królowej Jadwigi jest najbardziej spektakularnym i najpiękniejszym wąwozem lessowym w Sandomierzu. Leży w południowo-zachodniej części miasta między ulicami Staromiejską a Królowej Jadwigi. Ma około pół kilometra długości, a jego maksymalna wysokość u jego wylotu wynosi ponad 10 m. Spacer dnem tej głębocznicy jest wyjątkowo przyjemnym doświadczeniem. Można podziwiać wtedy korzenie drzew, które wrastają w ściany wąwozu, a ich korony tworzą nad głowami zielone zadaszenie. Dają kojący cień w szczególnie upalne dni.
W bezpośrednim sąsiedztwie wąwozu przebiega małopolska Droga św. Jakuba. Nazwa wąwozu wzięła się od legendy, która mówi, że królowa Jadwiga podczas spaceru miała w wąwozie zgubić swój pantofelek.

Sam Sandomierz to piękne miasto, które koniecznie zobaczcie. Przeczytaj o nim w artykule: Sandomierz – atrakcje miasta ojca Mateusza (Top 10)

Kraina Lessowych Wąwozów – Mięćmierz

Wiatrak w Mięćmierzu zwany Koźlakiem został przeniesiony tutaj z Bałtowa w 1975 roku przez państwa Dziadoszów. Obecnie funkcjonuje tu sezonowa kawiarnia „Pod Skrzydłami”. Fot. Pankrzysztoff – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, Wikimedia Commons

Mięćmierz to wyjątkowe miejsce. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji go poznać to warto to nadrobić. Dawniej była to niewielka acz ważna osada flisacka i rybacka nad brzegami Wisły. Dzisiaj jest to „żywy skansen” gdzie możemy podziwiać oryginalne, drewniane wiatraki i sędziwe, drewniane chaty.
Mięćmierz leży z dala od jakiejkolwiek nowoczesnej drogi, która by do niego prowadziła. Żeby do niego dojechać trzeba pokonać drogi gruntowe, nierzadko prowadzące przez lessowe jary. Można się do niego dostać chociażby pieszo z Kazimierza Dolnego, który oddalony jest tylko o 3 km. W samej wsi również nie znajdziemy żadnej asfaltowej drogi. Stanowi to niewątpliwie o wyjątkowości tego miejsca. Popularność Mięćmierza zaczęła rosnąć od pierwszej połowy XX wieku kiedy to wieś upodobały sobie znane osobistości z Warszawy i Lublina. Wiele ze starych rybackich chat zostało wtedy zaadoptowanych przez tych ludzi na domki letniskowe.

Najpiękniejszy widok na Mięćmierz rozpościera się ze wzgórza Albrechtówka.

Kazimierz Dolny

Kazimierz Dolny nad Wisłą. Fot. Shutterstock

Kazimierz Dolny nad Wisłą należy z pewnością do waszych najulubieńszych miejsc w Polsce. Jest to rzeczywiście niezwykłe miasto, które większość z Was zna i kocha lub ma na swojej liście „do zobaczenia”. W Kazimierzu warto zobaczyć wiele rzeczy. Wśród najpopularniejszych z nich jest niewątpliwie: Rynek z renesansowymi kamienicami Przybyłów, Góra Trzech Krzyży, Kościół Farny czy wąwóz Korzeniowy Dół.

Przeczytaj szczegółowo co warto zobaczyć w Kazimierzu w artykule Kazimierz Dolny – Top 10 atrakcji miasta lub Darmowe atrakcje Kazimierza Dolnego – 9 i pół propozycji.

Kraina Lessowych Wąwozów – Puławy

Pałac Marynki w Puławach. Fot. Kasia 1990, CC BY-SA 3.0

Puławy to największe nadwiślańskie miasto między Krakowem a Warszawą. Ma do zaoferowania sporo interesujących, zabytkowych atrakcji. W XVII wieku były bardzo ważnym ośrodkiem kultury, którego centrum był dwór magnackiego rodu Czartoryskich. To tutaj Czartoryscy gromadzili wielkie dzieła, takie jak „Dama z gronostajem” czy „Portret młodzieńca” autorstwa Rafaela. Tutaj prowadzili swoją politykę i decydowali o losach Polski. Jako mecenasi sztuki przyczynili się do zachowania wielu pamiątek historycznych. Puławy – rezydencja rodu, to dziś uroczy zakątek i perła architektury warta odwiedzenia. Znajdziemy ją w województwie lubelskim na skraju przełomu Wisły.

Dziś park w Puławach z rezydencją Czartoryskich jest najpiękniejszym zabytkiem tej urokliwej miejscowości. Możemy tam podziwiać m.in. kościół Wniebowzięcia NMP wzorowany na rzymskim Panteonie. Klasycystyczny Pałac Marynki został zbudowany dla Marii, córki Izabeli Czartoryskiej. Znajdziemy też liczne domki, altanki i bramę wzorowaną na rzymskim Łuku Tytusa. Familia dzięki swoim licznym podróżom po Europie czerpała wiele wzorców z zachodu.ekra

Przeczytaj więcej w artykule Puławy – rezydencja Czartoryskich, która zmieniła historię

Ruiny zamku Esterki w Bochotnicy

Ruiny zamku w Bochotnicy – najlepiej zachowana ściana. Fot. Jerzy Strzelecki – Praca własna, CC BY 3.0, Wikimedia Commons

W pobliżu Puław, 11 km na południe odnajdziecie ruiny zamku w Bochotnicy, które mają bardzo ciekawą historię. Zamek w Bochotnicy powstał w połowie XIV wieku. Wówczas to protoplasta rodu Firlejów, kasztelan lubelski Ostasz wzniósł tę murowaną warownię. Zbudowanie jej w tym miejscu było realizacją zamierzeń Kazimierza Wielkiego, który chciał wzmocnić wschodnie rubieże Polski przed najazdami Tatarów i Litwinów. Legenda głosi jednak, że prawdziwym przeznaczeniem zamku były jednak schadzki monarchy z jego kochanką Esterką, dla której warownię wybudowano.
Przeszło sto lat później w opuszczonym w tym czasie zamku osiedliła się inna niewiasta, Anna Zbąska wraz ze swą kompanią. Byli to bardzo szczególni przybysze gdyż w istocie byli zbójcami wyjętymi spod prawa. Wkrótce okoliczni mieszkańcy zaczęli obawiać się kamratów Anny, która to sama okazała się najgroźniejsza. Ponoć nie umarła w naturalny sposób tylko przez swą chciwość i nieufność została porwana przez czarty. Po niej nikt więcej w bochotnickiej twierdzy nie zamieszkał.

Końskowola – Manufaktura różana

Na szczególną uwagę zasługują wyroby w Manufakturze Różanej w Końskowoli. Fot. Pixabay

Historia miejscowości Końskowola sięga dawnych dziejów. Najstarsze ślady ludzkiej obecności w tych okolicach należy datować na 10 000 r. p.n.e. Zorganizowane ludzkie osady istniały w tej okolicy od X wieku. Obecnie przez Końskowolę przebiega Szlak Renesansu Lubelskiego. Można podziwiać tutaj chociażby renesansowy kościół pw. św. Anny zbudowany na początku XVII wieku.

Dużą popularnością w Krainie Lessowych Wąwozów cieszy się Manufaktura Różana, która znajduje się w Końskowoli. Można tutaj nabyć lokalne produkty z róży odznaczające się wyjątkową jakością. Spróbujcie jeśli będziecie mieć okazję.

Aplikacja „Kraina Lessowych Wąwozów”

Aplikacja została stworzona przez organizację turystyczną zrzeszającą wszystkie gminy należące do Krainy Lessowych Wąwozów. Warto ściągnąć ją na swój telefon przed wyjazdem do Krainy Lessowych Wąwozów. Będziecie dzięki temu na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami, które mają miejsce w Krainie podczas waszego pobytu. Traficie do wszystkich miejsc, do których warto trafić, bo któż nie zna regionu lepiej niż miejscowi. Życzymy Wam zarezerwowania wymarzonego noclegu oraz szczególnie udanych i niezapomnianych wakacji w Krainie Lessowych Wąwozów.

Olga Kowalczyk
Olga Kowalczyk
Redaktor naczelna i pomysłodawczyni nazwy serwisu. Leżąc w trawie w Pieninach, wsłuchując się w nurt Dunajca pomyślała, że Polska po prostu zachwyca. Z ciekawością i zachwytem odkrywa nowe zakątki naszego kraju. Niektóre miejsca takie jak Lublin, Jakuszyce czy Białowieża zapadają jej w serce na zawsze. Z wykształcenia romanistka. Po Polsce i troszkę dalej najczęściej podróżuje z przyczepą. Miłośniczka sztuki i sportów - w szczególności nart biegowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJPOPULARNIEJSZE