Najbrzydsze kościoły w Polsce – ich wygląd to nieporozumienie! (Top 6)

Kościół to miejsce, które powinno łączyć wiernych. Często jednak bywa tak, że jego wygląd jest tak kontrowersyjny, że wzbudza skrajne emocje nawet u odwiedzających go parafian. Zastanawiacie się, które świątynie w naszym kraju uchodzą za najmniej urodziwe? Oto najbrzydsze kościoły w Polsce według internautów. Może macie również swoje typy?

Kościół Nawiedzenia NMP w Poznaniu – najbrzydsze kościoły w Polsce

Opinie na temat tworzenia kościołów są mocno podzielone. Jedni uważają, że powinny być skromne i minimalistyczne, tworzone według prostego schematu. Dla innych świątynia powinna być dostojna i z przepychem. Tego drugiego zdania byli projektanci kościoła Nawiedzenia NMP w Poznaniu, który należy do największych w mieście. Świątynia zbudowana została na planie kształtu przypominającego bumerang. W internecie nie brakuje negatywnych opinii związanych z wyglądem budynku. Kościół nazywany jest wielkim wielorybem, a z boku przypomina nawet skocznię narciarską. Także jego wnętrza są dość zaskakujące. Znajdują się tu bowiem dwa poziomy, na których jednocześnie mogą odbywać się osobne msze.

Kościół św. Kingi w Krakowie – najbrzydsze kościoły w Polsce

W Krakowie znajdziemy kilka świątyń, które mogłyby znaleźć się na liście: najbrzydsze kościoły świata. Jednym z najdziwniejszych obiektów jest kościół św. Kingi. Budowa tej minimalistycznej świątyni została rozpoczęta w 2003 roku, a w 2007 roku, po wykończeniu wnętrz, kościół został poświęcony przez kardynała Stanisława Dziwisza. Ten dość dziwny, jak na dzisiejsze kościoły, budynek swoim wyglądem miał nawiązywać do architektury romańskiej wczesnego średniowiecza. W rzeczywistości świątynia to surowa, zwarta, masywna optycznie forma architektoniczna. Gdyby nie znajdujący się na budowli krzyż można by pomyśleć, że jest to hala targowa lub wejście do podziemnego tunelu. Także wnętrza, które są dość ciasne i niepodzielone na nawy, zupełnie nie przypominają budowanych obecnie kościołów.

To też Cię zainteresuje: Najbrzydsze w Polsce – które budynki i atrakcje to pomyłka? (Top 7)

Kościół pw. św. Kazimierza Królewicza w Białymstoku

Zaskakującą formę posiada także kościół pw. św. Kazimierza Królewicza w Białymstoku. Gdyby nie to, że miasto położone jest na Podlasiu, można by pomyśleć, że jest to latarnia morska nad Bałtykiem. Oprócz wieży, która ma mocno marynistyczny styl, także budynek zaskakuje swoim wyglądem. Dach kościoła posiada dość oryginalne wzniesienie, które biorąc pod uwagę wygląd wieży, swoim kształtem przywodzi na myśl morską falę. Ten dość oryginalny wygląd świątyni pasowałby do nadmorskiej miejscowości, jednak w Białymstoku wydaje się co najmniej zaskakujący.

Parafia NMP Królowej Różańca Świętego w Gdańsku

Gdańsk posiada wiele pięknych i zabytkowych budowli, także tych sakralnych, które znane są na całym świecie. Niestety na mapie miasta znajdziemy także najbrzydsze kościoły w Polsce, a wśród nich ten należący do parafii NMP Królowej Różańca Świętego. Budynek nazywany jest przez mieszkańców okrąglakiem. Jego wygląd bardziej przypomina więzienie z wieżą wartowniczą niż miejsce spotkań wiernych. Dodatkowo obiekt swoją wielkością dość znacząco wyróżnia się na tle otaczających go bloków, co dodatkowo podkreśla jego niezbyt piękny wygląd.

Kościół NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu

Wymieniając najbrzydsze kościoły w Polsce nie można pominąć słynnej budowli z Torunia. Ojciec Tadeusz Rydzyk to osoba, która budzi skrajne emocje. Z jego inicjatywy powstało Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Prace budowlane świątyni rozpoczęto 20 czerwca 2012 roku. Ten okazały obiekt budowany powstał z datków wiernych jako wotum wdzięczności za pontyfikat papieża Jana Pawła II. A jak o sanktuarium wypowiadają się krytycy? Kościół to wielka budowla za wielkie pieniądze, z pretensjonalnymi witrażami, niewysmakowanymi rozwiązaniami architektonicznymi, bez ładu i składu. A wy zgadzacie się w tym zdaniem?

Świątynia Opatrzności Bożej w Warszawie

Ostatni na naszej liście obiekt sakralny, który wzbudza ogromne kontrowersje, położony jest w Warszawie. Świątynia Opatrzności Bożej to budynek bardziej przypominający supermarket budowlany niż kościół. Już na etapie projektowania miejsce to było mocno krytykowane przez warszawiaków. Położony w dzielnicy Wilanów budynek, uważany jest za zbyt monumentalny i całkowicie niepasujący do otocznia. Mieszkańcy żartują też, że na gigantycznej budowli można wyciskać równie ogromne cytryny. Skojarzenia rzeczywiście nasuwają się same.

Co ciekawe, zanim pojawił się obecny projekt kościoła, wybrano inny, który także spotkał się ze skrajnymi odczuciami. W sprawie budowli wypowiedział się m.in. diecezjalny konserwator zabytków ks. prof. Andrzej Luft, który stwierdził, że projekt jest nieporozumieniem, gdyż swoim kształtem świątynia przypomina słowiański kurhan lub egipską piramidę. Ostatecznie projekt odrzucono i ogłoszono nowy konkurs.