Strona głównaTop 10Pojezierze Drawskie – kraina jezior, miodu i templariuszy

Pojezierze Drawskie – kraina jezior, miodu i templariuszy

Pojezierze Drawskie to miejsce pełne magii. Czaruje pięknymi jeziorami, dzikimi rzekami, okazałymi ruinami zamku templariuszy oraz rozpływającym się w ustach miodem drahimskim. Nie brakuje tu również opuszczonych miast i teorii wartych 100 tys. zł. To miejsce ma to coś, co Was zauroczy i sprawi, że przeżyjecie tu niesamowite chwile.

Pojezierze Drawskie – zachodniopomorska kraina jezior

Mieszkańcy wschodniej Polski mają tłumnie oblegane Mazury, a zachodniej urokliwe i bardziej kameralne Pojezierze Drawskie. Ten niezwykły obszar znajduje się w województwie zachodniopomorskim, między Drawskiem Pomorskim i jeziorem Lubie na południowym zachodzie, a środkowym biegiem Radwi na północnym wschodzie. To, co przyciąga do tej niezwykłej krainy to jeziora, stawy, bagna, rezerwaty przyrody i rzek, a wszystko to otoczone lasami. Zdecydowanie najpiękniejszym obszarem jest Drawski Park Krajobrazowy, który przeniesie Was w piękny świat przyrody. Jeśli szukacie miejsca, gdzie odpoczniecie od zgiełku i dużych miast to zaplanujcie najbliższy wypoczynek na Pojezierzu Drawskim.

Drawski Park Krajobrazowy – serce Pojezierza Drawskiego

Odkrywanie Pojezierza Drawskiego warto rozpocząć od tego, co ma najpiękniejsze czyli bajecznej przyrody. Drawski Park Krajobrazowy to zdecydowanie serce pojezierza, które utworzono w 1979 roku. Znajdziecie tu 7 rezerwatów i około 300 pomników przyrody. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Rezerwat Doliny Pięciu Jezior, nazywany czasem Szwajcarią Połczyńską. Poruszając się po tej malowniczej trasie będziecie mieli okazję na spacer wzdłuż niekończących się lasów, a po drodze miniecie jeziora: Krzywe, Krąg, Głębokie, Długie i Małe. Miejsce to pełne jest morenowych wzgórz pokrytych drzewami i pastwiskami. Po drodze warto wypatrywać będących pod ochroną ptaków oraz rosnących tu storczyków.

Pojezierze Drawskie – dla aktywnych

Dla niektórych przyjazd na Pojezierze Drawskie to okazja, aby zaszyć się z dala od cywilizacji i innych ludzi, a dla innych okazja, aby aktywnie spędzić czas. Jeśli należycie do tej drugiej grupy, to z pewnością nie będziecie się tu nudzić. Teren obfituje w ogromną ilość szlaków turystycznych, zarówno tych pieszych jak i rowerowych. Warto tu również przyjechać jeśli lubicie żeglowanie, kajakarstwo, wędkowanie czy turystykę konną. Co ciekawe Pojezierze Drawskie posiada także szlaki prowadzące na okoliczne szczyty, z których najwyższy – Wola Góra, mierzy 219 m n.p.m. Pojezierze Drawskie jest więc miejscem idealnym, aby aktywnie spędzić czas.

Oto kilka wyjątkowych szlaków wartych zobaczenia:

  • Szlak kajakowy Drawy im. ks.kard. Karola Wojtyły
  • Szlak Solny (czerwony)
  • Trasa Szwajcarii Połczyńskiej (niebieski)
  • Szlak Jezior Drawskich (zielony)
  • Szlak Spacerowy wokół Połczyna-Zdroju (żółty)
  • Trasa rowerowa „Dolina Pięciu Jezior” (niebieski)
  • Szlak rowerowy „Drawa” (czerwony)
  • Szlak rowerowy „Zwiniętych Torów” (zielony)
  • Trasa rowerowa „Zaczarowane Pejzaże” (żółty)

Zamek Drahim – polska twierdza templariuszy i joannitów

Jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji Pojezierza Drawskiego jest Zamek Drahim, znajdujący się w miejscowości Stare Drawsko. Ta okazała warownia, której początki sięgają XIV wieku, stała na przecięciu szlaków i broniła siedziby zakonów. Na początku zamieszkali tam templariusze. Zamek wspólnie z warownią w Machlinach stanowił straż przednią siedziby templariuszy tempelburskich w Czaplinku. Po nich murowany zamek drahimski zbudowali joannici, rycerski zakon św. Jana. Budowla powstawała w sześć lat: od 1360 do 1366 roku. Położenie warowni miało także znaczenie ekonomiczne. To przez Drahim przebiegał ważny kupiecki szlak solny.

Niestety w wyniku pożaru w 1758 roku zamek obrócił się w ruinę. Przez długi czas miejsce to nie było w żaden sposób zabezpieczone, przez co jeszcze bardziej niszczało. Obecnie można zwiedzać pozostałości warowni. Zachowały się mury, a w środku odtworzono chaty. Wizyta tu to także okazja, żeby zobaczyć rekonstrukcję życia w dawnym zamku oraz turnieje rycerskie.

Godziny otwarcia:

  • 7:30 – 21:00

Ceny biletów:

  • bilet normalny: 25 zł
  • bilet ulgowy: 20 zł

Połczyn-Zdrój – nie tylko uzdrowisko (Pojezierze Drawskie)

Połczyn-Zdrój to jedno z 5 miejscowości uzdrowiskowych w województwie zachodniopomorskim. Sanatoria położone na Pojezierzu Drawskim specjalizują się w leczeniu schorzeń reumatycznych, neurologicznych i niepłodności. Pozytywne właściwości lecznicze miejsce to posiada dzięki borowinie oraz wodom leczniczym chlorkowo-sodowym oraz jodkowym.

Ale Połczyn-Zdrój warto odwiedzić nie tylko ze względów zdrowotnych. Zobaczycie tu kilka naprawdę interesujących atrakcji: Zamek Rycerski, Park Zdrojowy, Amfiteatr Zdrojowy, Cmentarz Żydowski, Kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Młyn Wodny oraz pochodzące z XIV wieku Stare Miasto. Dla aktywnych polecamy także wycieczkę rowerową Szlakiem Zwiniętych Torów. Jest to licząca 27 kilometrów trasa z Połczyna-Zdroju do Złocieńca, która prowadzi dawnym nasypem kolejowym. Ta malownicza trasa to gwarancja pięknych widoków!

Kłomino – polskie miasto widmo

pojezierze drawskie
Kłomino – miasto widmo. Fot. Joanna Węgielewska, Polska Zachwyca

Jeśli ciekawią Was oryginalne i pełne tajemniczości miejsca, to warto wybrać się do Kłomina. To wyludnione miasto do roku 1992 tętniło życiem. Stały tu bloki mieszkalne, sklepy, szpital, stołówki, klub oficerski, a nawet kino i piekarnia. Pięć tysięcy osób mieszkało tu, spędzało wolny czas i codziennie wychodziło do pracy i szkoły. Dziś miejsce to straszy opuszczonymi mieszkaniami, zrujnowanymi budynkami i pustką. Dlaczego tak się stało?

Po wojnie, gdy teren przejęli Rosjanie stworzono w Kłominie samowystarczalne miasteczko dla żołnierzy, oficerów oraz ich rodzin. Znajdowało się tu wszystko co potrzebne do życia. Teren otoczony był płotem pod napięciem, którego pilnowali uzbrojeni żołnierze. Osoby postronne nie miały wstępu na teren ówczesnego Gródka. Było to elitarne, zamknięte miasteczko, które służyło około 300 żołnierzom i ich rodzinom za dom i miejsce do życia. W 1992 roku, gdy Armia Czerwona opuściła tereny naszego kraju, miasto opustoszało. Jeśli macie ochotę odkryć to miejsce to spieszcie się, bo budynki z każdym rokiem niszczeją i wkrótce mogą przestać istnieć!

Innym miastem na Pojezierzu Drawskim, z rosyjską historią w tle, jest Borne Sulinowo, które również warto odwiedzić.

Przeczytajcie więcej: Kłomino – polskie miasto widmo.

Miody drahimskie – słodka tradycja Pojezierza Drawskiego

Spędzając czas na Pojezierzu Drawskim koniecznie rozsmakujcie się w doskonałych miodach drahimskich. Produkt uzyskał tytuł Chronionego Oznaczenia Geograficznego dzięki czemu mamy gwarancję doskonałego produktu i smaku. Pszczelarstwo było przez stulecia jednym z tradycyjnych zajęć miejscowej ludności. Miód drahimski jest złotem tego regionu, a pracowite pszczoły symbolem jego gospodarnych mieszkańców.

Pod marką miód drahimski może być sprzedawanych pięć różnych miodów: wrzosowy, gryczany, rzepakowy, lipowy i wielokwiatowy, pochodzących z pasiek leżących na terenie czterech gmin na Pojezierzu Drawskim: Czaplinka, Wierzchowa, Barwic i Bornego Sulinowa oraz Nadleśnictwa Borne Sulinowo. My polecamy Wam wizytę w Pasiecie Fujarskich w Czaplinku, w której sympatyczni właściciele nie tylko produkują doskonały miód, ale też opowiedzą Wam o jego właściwościach oraz sposobie wytwarzania. Z pewnością zaskoczy Was, jak wiele dobra zamknięto w każdym słoiczku miodu.

Jezioro Drawsko z wrakiem U-boota

pojezierze drawskie
Jezioro Drawsko. Fot. Shutterstock

Na koniec mamy jeszcze dla Was intrygującą ciekawostkę związaną z Pojezierzem Drawskim. Istnieje teoria, że szmaragdowe jezioro Drawsko kryje okręt z czasów II wojny światowej. Dyskusja na ten temat rozgorzała tak bardzo, że obecnie za jej udowodnienie czeka nagroda w wysokości 100 tys. zł. Istnieją poważne przesłanki, że okręt rzeczywiście spoczywa na dnie zbiornika. Ale dowieść tego jest niezwykle ciężko. Jezioro Drawsko ma aż 1781 ha powierzchni, a w niektórych miejscach nawet 80 metrów głębokości. Kto wie, może któregoś dnia uda się sprawdzić, czy ta fascynująca historia jest prawdziwa, czy została jedynie wymyślona.

Przeczytajcie więcej na temat U-boota na dnie jeziora Drawskiego.

Joanna Węgielewska
Joanna Węgielewska
Miłośniczka podróży po Polsce i Europie. Uwielbia poznawać miejsca, do których dociera niewielu turystów. Ulubione zakątki naszego kraju to Półwysep Helski, który za każdym razem odkrywa na nowo oraz Dolny Śląsk, który jest pełen tajemnic i uroku. Obowiązkowy punkt każdej jej wyprawy to odkrycie smaków lokalnej kuchni.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJPOPULARNIEJSZE