Kołobrzeg – to nadmorskie miasto kojarzy nam się z miejscowością „leżącą koło brzegu”. Etymologia nazwy nie jest jednak tak oczywista. Może się wiązać z dawną twierdzą, której część możemy podziwiać do dziś.

Kiedyś kołem (na pewno skojarzycie go z ostrokołem) nazywano rodzaj ogrodzenia, palisady. Brzeg miał z kolei oznaczać nie tyle morskie nabrzeże, co rzeczne. Nazwa Kołobrzeg to zatem gród nad rzeką. Rzeczywiście – płynie tam rzeka Parsęta, a pierwsze osady powstały kilka kilometrów od morza.

Burzliwa historia Kołobrzegu

Fot. Artur Kowalczyk

Nie brakuje zwolenników prostszego tłumaczenia – w końcu „miasto koło brzegu” samo nasuwa się na myśl. Ale ogrodzona drewnianymi obwarowaniami osada, a następnie twierdza, rzeczywiście się w Kołobrzegu znajdowała.

Historia Kołobrzegu zaczyna się już około 800 roku, kiedy to założono osadę w Budzistowie – przez lata przekształcającą się i rozrastającą, położona wgłąb lądu, na południe od dzisiejszego miasta Kołobrzeg. Już w 1000 roku Bolesław Chrobry założył tutaj biskupstwo, a sam gród otoczono drewnianymi wałami obronnymi (izbicami).

Następnie osada weszła w skład Księstwa Pomorskiego, a lokacja miasta nastąpiła w XIII w. Wiek później Kołobrzeg był już członkiem Hanzy. Kupcy rozwinęli miasto gospodarczo, a w XVII w. branderburczycy zamienili je w twierdzę. Miasto-warownia przetrwało 200 lat.

Twierdza przeszła wiele, żeby wspomnieć tylko o wojnie siedmioletniej (pierwsze oblężenie w 1758 r. przez wojska rosyjskie) i bitwę o Kołobrzeg w 1807 roku, w czasie kampanii napoleońskiej. Podczas tej drugiej miasto zostało zniszczone, ale siły nieprzyjaciela go nie zdobyły: międzyczasie podpisano pokój w Tylży między Prusami, Francją i Rosją.

Uzdrowiska w Kołobrzegu i Festung Kolberg

Fot. Artur Kowalczyk

Gdy Kołobrzeg stracił militarny charakter, zasypano wały i wybudowano uzdrowiska. W czasie I wojny światowej domy wypoczynkowe i sanatoria stały się szpitalami. Kurort ponownie zmienił się w twierdzę w trakcie II wojny światowej. Festung Kolberg powstała na rozkaz Hitlera. W dniach 4-18 marca 1945 roku podczas kolejnej bitwy o Kołobrzeg, miasto zostało zniszczone w 95 proc.

W walkach o Kołobrzeg brali udział żołnierze kompanii „Jarzębina czerwona”, powstał nawet film o takim tytule. A po wojnie miasto przeszło w ręce polskie. Część dawnej twierdzy przeszła w ręce Ludowego Wojska Polskiego. Ocalałe podczas wojny fortyfikacje nie miały szczęścia i część z nich została zniszczona. Te, które się ostały do dziś, to m.in. bastiony Magdeburg, Goldern i Pomernn, a także Fort Ujście, czyli charakterystyczna latarnia morska z XIX wieku posadowiona na ceglanej rotundzie, gdzie znajdowały się stanowiska artylerii. Dziś latarnia i Fort Ujście są najpopularniejszą atrakcją turystyczną Kołobrzegu.

Miasto latem nadal tętni życiem dzięki turystom przybywającym do uzdrowisk. Znajdują się tu źródła wód mineralnych, solanki i borowiny. Funkcjonują także porty, a na nabrzeżu można zjeść przepyszną smażoną rybę.

Fot. Shutterstock