Myśląc o najciekawszych polskich miastach, chyba nikomu nie przyjdzie do głowy Gorzów Wielkopolski. To piękne miasto nad Wartą, blisko granicy z Niemcami, zasługuje na odwiedziny. Ma coś wspólnego z Rzymem, bo piętrzy się na siedmiu wzgórzach. Popatrzcie na te widoki!

Gorzów, czy Gorzów Wielkopolski?

Przecięty Wartą i Kanałem Ulgi Gorzów Wielkopolski dzieli się na dwie części: nieco wyższą i pofałdowaną oraz tę nizinną. Podobnie jak Rzym, spoczywa na siedmiu wzgórzach.

W czasach niemieckich Gorzów Wielkopolski nazywał się Landsberg in Oberschlesien. Leżące na Ziemiach Odzyskanych miasto nie miało swojej polskiej nazwy. Wymyślanie jej zaczęło się dopiero w 1945 roku. Pierwszą był Gorzów nad Wartą.

Co ciekawe „Gorzów” to człon, który właściwie nie ma uzasadnienia. Nazwa miała być analogiczna do Gorzowa Śląskiego. Oba te miasta były tyglami kultury niemieckiej i polskiej, gdzie przenikały się wpływy dwóch nacji. Gorzów Wielkopolski był też przez Polaków nazywany Kobylą Górą, ale to podobno wina nieprecyzyjnego opisu na starych mapach. W każdym razie Kobyla Góra w Wielkopolsce istnieje, ale znajduje się daleko. Dziś jest to wypoczynkowy kurort nad zalewem – wieś gminna w powiecie ostrzeszowskim, nieopodal najwyższego szczytu województwa, Kobylej Góry właśnie.

Wracając do Gorzowa Wielkopolskiego, to mógł on pozostać samym Gorzowem. Na początku tego wieku przeprowadzono nawet plebiscyt, ale 25 tys. osób głosowało za starą, dwuczłonową nazwą, a jedynie 10 tys. oczekiwało zmian. Podobno specjaliści od marketingu doradzają nazwę jednoczłonową. Argument przeciw to konieczność wyrobienia nowych dokumentów, choć przynajmniej na dowodach osobistych adres nie będzie teraz drukowany.

Tu palono czarownice

Gorzowski gród w średniowieczu założyli Polanie. Był pod władaniem Królestwa Polskiego, a następnie przez wieki wielu rodów, przez małżeństwo także Branderburczyków. W 1402 roku miasto zostało sprzedane Krzyżakom, a ci oddali je Hohenzollernom. Przez lata niemieckiej historii, urodziło się tu wiele znamienitych osób, m.in. Christa Wolf, najsłynniejsza pisarka NRD.

Można tu zobaczyć m.in. Studnię Czarownic, z którą związana jest legenda. W XVI wieku miały w Gorzowie mieszkać trzy urodziwe siostry. Zajęte swoimi sprawami i bardzo uczynne na co dzień, jedynie wodę ze studni nabierały razem. Podobały się bardzo jednemu gospodarzowi, który jednak był już stary i niezbyt urodziwy. Panny odrzuciły jego względy, więc zaczął rozpowiadać, że to czarownice. Trzy siostry spalono na stosie, a ich matka rzuciła się z rozpaczy do studni. Legenda legendą, ale studnię postawiono w Gorzowie na pamiątkę kobiet, które rzeczywiście były tam palone na stosie.

Kolorowy Gorzów Wielkopolski

Fot. Paweł Pajor, Shutterstock

Gorzów Wielkopolski słynie z zieleni. Możemy tu odwiedzić 9 parków, jest także chroniony obszar Wysoczyzny Gorzowskiej. Miasto jest urodziwe i można tu zrobić ciekawe fotografie, m.in. mostu Staromiejskiego.

Odwiedzając Gorzów nie możemy pominąć historycznego Nowego Miasta, murów obronnych z XV w., licznych kościołów ewangelickich i urokliwego spichrza.

Fot. Shuttertsock (4)