Najstarsza wciąż działająca restauracja w Europie znajduje się w Polsce, a konkretnie we Wrocławiu. Piwnica Świdnicka oferuje pyszne jedzenie, oryginalne piwo i interesujące zakamarki. Kryje fascynującą historię, którą nieco Wam przybliżymy. Przygotowaliśmy zestawienie ciekawostek o tym niezwykłym miejscu.
Krótka historia Piwnicy Świdnickiej
Piwnica Świdnicka powstała w 1273 roku i wciąż można tam zjeść i się napić, co czyni ją najstarszą nieprzerwanie działającą restauracją w Europie. Czy na świecie? Nie mamy takich danych, ale i w to wierzymy.
Średniowieczna piwiarnia ma nieprzypadkową nazwę. To z Świdnicy, pobliskiego miasta na Dolnym Śląsku, sprowadzano do Wrocławia jęczmienne piwo. Piwnica Świdnicka pozostawała pod kontrolą władz, była tak zwaną piwnicą ratuszową. Dzięki temu można było się tam napić złocistego trunku, bo prawo nadane przez Henryka IV Probusa zabraniało podawania piw warzonych poza Wrocławiem w innych knajpach niż ratuszowe.
Dziś można napić się tu dobrego rzemieślniczego piwa, smacznie zjeść i odwiedzić piękne piwniczne pomieszczenia. Wejście znajduje się od południowej pierzei Rynku. Niezwykły urok tego miejsca sprawia, że nie chce się stąd wychodzić. Warto tu zabrać znajomych i poopowiadać im ciekawostki, jakie zamieściliśmy poniżej.
Piwnica Świdnicka – wszystko, co chciałbyś o niej wiedzieć
Oto garść ciekawostek o Piwnicy Świdnickiej
- Odnaleziono rachunki za piwo, które świdnicki browar wystawiał restauracji, pochodzą z 1332 roku!
- Pod Rynkiem znajdują się liczne korytarze, niektóre tak szerokie, że mógł się w nich zmieścić wóz. Służyły do transportowania towarów. W 1519 roku powstał także tunel z Piwnicy Świdnickiej do piwnicy pod kamienicą Pod Złotym Dzbanem (na południowej pierzei Rynku). Stąd znana jest zagadka „Gdzie we Wrocławiu jest takie miejsce, że wóz nad wozem przejedzie?”.
- Obecną wielkość Piwnica Świdnicka osiągnęła w XV wieku. Wcześniej była wielokrotnie przebudowywana.
- Obecnie schodzi się po schodach do restauracji. Dotyczy to zresztą większości pubów i knajp na wrocławskim Rynku. Niegdyś płyta rynku znajdowała się bowiem aż trzy metry niżej (sic!). Rynek był miejscem handlu, zabłoconym placem zanieczyszczanym przez konie, zawalanym odpadkami i niesprzątanym. Kupcy na starych śmieciach kładli coraz to nowsze deski, by móc przejść wokół rynku w miarę suchą stopą. Od średniowiecza poziom Rynku znacząco się podniósł, a niegdysiejsze partery znajdują się dziś w piwnicach.
- W Piwnicy Świdnickiej zakazane było przeklinanie, gra w karty i palenie tytoniu. Takie zapiski pochodzą z 1731 roku.
- Na wejściu do restauracji stały sprzedawczynie solnych bułeczek i kiełbasek z musztardą.
- Przed wojną Piwnica Świdnicka mieściła 700 gości, pracowało tam wtedy 110 osób, w tym 8 kucharzy i 45 kelnerów.
- Dzięki położeniu w podziemiach, II wojna światowa nie uszkodziła znacząco restauracji. Zniszczeniu i rozgrabieniu uległo jedynie jej wyposażenie.
- Powódź Tysiąclecia w 1997 roku dotknęła także Piwnicę Świdnicką, a woda znalazła się w podziemiach.
- Obecnie jest tam 9 sal jadalnych, a powierzchnia Piwnicy wynosi 1700 mkw.
- W Księdze Rekordów Guinnessa pod hasłem „najstarsza restauracja świata”, zamieszczono madrycką Sobrino de Botin, otwartą dopiero w 1725 roku. Jest to co najmniej dyskusyjne.
- Piwnica Świdnicka znajduje się pod adresem: Ratusz 1, 11-400 Wrocław.
- Przykładowe menu restauracji: deska mięs pieczonych i pasztetu z chrzanem i ćwikłą kosztuje 25 zł. Za 12 zł zjemy pierogi ruskie z kwaśną śmietaną. Za żurek w chlebie z jajkiem i białą kiełbasą musimy zapłacić 14 zł. Pstrąg górski z grilla kosztuje 38 zł. Wielkie kotlecisko ze schabu z kością i kapustą zasmażaną zjemy za 32 zł.