Tajemnicza konstrukcja o nieznanym przeznaczeniu? Podstawa wyrzutni rakiet, która miała być wykorzystana przez nazistów? A może po prostu najzwyklejsza w świecie podstawa nigdy nie ukończonej chłodni kominowej? Czym jest Muchołapka i czy jest się czym tak zachwycać?
Wielka tajemnica czy wielkie nic?
Muchołapka wzbudza zainteresowanie poszukiwaczy tajemnic, zwłaszcza że Dolny Śląsk pełen jest zagadkowych miejsc o nie do końca znanym przeznaczeniu. Z pewnością można powiedzieć, że to najciekawsze i najbardziej tajemnicze województwo w Polsce.
W Ludwikowicach Kłodzkich nieopodal kompleksu Olbrzym (Riese) w okolicy Walimia, znajduje się tzw. Muchołapka. Leży na terenie byłej kopalni, a obok mieściła się w czasie II wojny światowej fabryka materiałów wybuchowych Nobel Dynamit AG.
Czym jest konstrukcja? Teorii spiskowych (zahaczających nawet o ufologię) nie brakuje. Niektórzy twierdzą że to podstawa konstrukcji wyrzutni rakiet. Inni, że było to miejsce testowania napędu antygrawitacyjnego, nad którym mieli pracować Niemcy.
Czy to naprawdę tak tajemnicze miejsce?
Obecnie uważa się, że Muchołapka to nic innego jak podstawa szkieletu nigdy nie ukończonej chłodni kominowej. Miała ona powstać w pobliżu fabryki dynamitu, kopalni Wacław oraz pobliskiej elektrowni w celu chłodzenia wody podgrzanej w procesie produkcji.
Dziś to część Muzeum Molke, gdzie prezentowany jest m.in. sprzęt wojskowy.
A Wy byliście zobaczyć Muchołapkę? Jak wrażenia?