W Tatrach trwa niski sezon. Nie tak trudno o noclegi w atrakcyjnych cenach, ale za to pogoda nie rozpieszcza. Rozpoczął się też remont kolejki na Kasprowy Wierch. Osoby chcące zdobyć ten szczyt, mogą oczywiście polegać na własnych nogach.
W górach prawie zima
Mamy jesień, ale pogoda w górach przypomina powoli tą zimową. Temperatury w Tatrach utrzymują się powyżej zera, ale nie tak dawno temu szczyty zostały przyprószone śniegiem.
Czytaj więcej: Gdzieniegdzie w górach już spadł śnieg. Masz ochotę na bitwę na śnieżki? Jedź tam!
Pierwszy śnieg w sezonie spadł m.in. na Kasprowym Wierchu czy też Kopie Kondrackiej. Opady były niewielkie, było to zaledwie około centymetr śniegu od wysokości 1400 m n.p.m. i wyżej. To jednak znak, że w Tatrach trzeba już szczególnie liczyć się z zimą i uważać na opady.
Remont kolejki na Kasprowy
Trwa remont kolejki na Kasprowy Wierch. W związku z tym na szczyt najlepiej wybrać się odpowiednio wcześniej, by dojść tam na własnych nogach.
Prace potrwają dwa miesiące i będą polegały m.in. na przesunięciu lin nośnych kolei. Najpierw wyłączono główne zasilanie kolejki, a następnie przystąpiono do demontażu wagoników. Remont dotyczy kolejki obsługującej zamykane kabiny wieloosobowe. Wagoniki te przejdą przegląd w Szwajcarii.