Strona głównaCiekawostkiWiżajny – polski biegun zimna i lokalne przysmaki na rozgrzewkę

Wiżajny – polski biegun zimna i lokalne przysmaki na rozgrzewkę

Gdy zima zbliża się do nas wielkimi krokami, zaczynamy coraz bardziej narzekać na chłód nawet gdy temperatura nie spadła jeszcze nawet do 0. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak czują się, o tej porze roku, mieszkańcy najzimniejszego miejsca w Polsce? A czy wiecie gdzie dokładnie znajduje się nasz polski biegun zimna? Oto Wiżajny, miejsce gdzie zimą warto zabrać ze sobą sporo ciepłych ubrań! Na końcu tekstu serwujemy Wam słów kilka o lokalnych pysznościach.

Suwałki czy Wiżajny? Gdzie jest najzimniej?

Z pewnością nieraz, słuchając prognozy pogody, słyszeliście o polskim biegunie zimna. Zazwyczaj określenie to odnosi się do Suwałk, jednak to wieś Wiżajny położona w województwie podlaskim zyskała oficjalny zaszczyt bycia najzimniejszym miejscem w naszym kraju. Na polskiej Syberii 12 stycznia 1950 roku odnotowano aż minus 35,5 stopnia, zaś wieloletnia amplituda temperatury sięga 72,5 stopnia (od minus 35,5 stopnia do plus 37 stopni).

Wiżajny czy jednak Hala Izerska?

wiżajny
Wiżajny czy Hala Izerska? Polski biegun zimna. Fot. Shutterstock

Wiele osób twierdzi, że polskim biegunem zimna jest także Hala Izerska. Co ciekawe, to właśnie tu odnotowano najniższą w Polsce minimalną temperaturę powietrza. Zimą 1939/40 odnotowano tu -42 stopnie Celsjusza. Co ciekawe nawet w wakacje bywa tu skrajnie zimno. Latem 1996 roku odnotowano tu temperaturę -5,5 stopni Celsjusza. Jest to więc dość specyficzne miejsce na mapie Polski, gdzie surowe warunki klimatyczne można spotkać o każdej porze roku.

Dlaczego więc Wiżajny, a nie Hala Izerska posiadają w Polsce tytuł bieguna zimna? Zgodnie z przepisami ustanowionymi przed laty przez Światową Organizację Meteorologiczną biegunem zimna w danym kraju zostaje miejsce wyłącznie położone na nizinach o najniższej temperaturze wieloletniej, najmroźniejszych okresach zimowych i najchłodniejszych okresach letnich. Więc mimo, że wiele górskich miejsc w naszym kraju, odnotowuje niższe temperatury powietrza niż ta, którą odnotowano w Wiżajnach, to znajdują się one zbyt wysoko, aby uzyskać ten zaszczytny tytuł.

Miejsce, na skraju Polski

Wiżajny to wieś, położona tuż przy granicy z Litwą oraz Rosją. Nic więc dziwnego, że jedną z największych atrakcji, znajdujących się koło Wiżajn, jest trójstyk granic. Jest to oryginalne miejsce, położone koło Bolci w gminie Wiżajny, gdzie możecie stanąć jednocześnie na potrójnej granicy państw. Gdy tu dotrzecie czeka na Was ozdobny, granitowy ostrosłup z godłami 3 sąsiadujących państw i napisem w języku danego państwa. Jeśli nie boicie się niespodziewanej kontroli straży granicznej, możecie w ciągu kilku sekund znaleźć się w trzech krajach.

Na trójstyk dojechać możecie samochodem, ale warto skorzystać z doskonałej trasy rowerowej, która poprowadzi Was pod sam słupek graniczny. Droga jest częścią Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo, który jest najdłuższym, spójnie oznakowanym szlakiem rowerowym w Polsce.

Zobaczcie także: Najbardziej oryginalne przejścia graniczne w Polsce.

Wiżajny – stąd nie wyjedziesz głodny

Suwalszczyzna słynie z doskonałej kuchni. Nie inaczej jest w Wiżajnach, gdzie koniecznie musicie posmakować kilku lokalnych przysmaków, które pobudzą Wasze kubki smakowe. Pierwszym produktem, z którego słynie ta podlaska wieś są Sery z Wiżajn ze stuletnią tradycją. Na szczególne uznanie zasługuje ser podpuszczkowy naturalny, który jest zarejestrowany na Liście Produktów Tradycyjnych. Wyjątkowym miejscem, które polecamy, są Sery Basi z Wiżajn. Wykonywane tu wyroby są przepyszne, świeże i zaskakują swoimi różnorodnymi dodatkami. Sympatyczni właściciele, którzy tworzą sery od 15 lat, opowiedzą Wam jak powstają sery i dobiorą smak do Waszych upodobań. Jest to obowiązkowy punkt podczas wizyty w Wiżajnach.

Ciekawym produktem, również słynnym w tym regionie Polski jest mrowisko. Jest to słodkie ciasto charakterystyczne dla kuchni polskiej okolic Sejn, Suwałk i Podlasia, które wyglądem przypomina kopiec lub choinkę. Ten słodki wypiek nazywany jest mrowiskiem, ponieważ ciasto posypane jest makiem i rodzynkami, przypominającymi mrówki. Jest to ciasto faworkowe smażone na głębokim oleju uformowane w postać kopca z nieregularnych płatów, polane miodem i posypane orzechami, makiem oraz rodzynkami. Również w Wiżajnach znajdziecie miejsca, gdzie ten regionalny przysmak jest robiony.

Jeśli zagościcie w Wiżajnach na kilka dni to z pewnością, będziecie szukać miejsca, gdzie można dobrze zjeść. Wieś nie ma zbyt dużego wyboru, znajduje się tu jedna gospoda, jednak z pewnością wyjdziecie stąd zadowoleni i najedzeni. Wyjątkowo sympatyczna właścicielka zaserwuje Wam lokalne potrawy Podlasia, których smak z pewnością będziecie wspominać po powrocie do domu. Nie brakuje tu chłodnika, kartaczy czy doskonałych pierogów. Menu nie jest stałe, codziennie znajdziemy w nim coś innego i równie pysznego.

Joanna Węgielewska
Joanna Węgielewska
Miłośniczka podróży po Polsce i Europie. Uwielbia poznawać miejsca, do których dociera niewielu turystów. Ulubione zakątki naszego kraju to Półwysep Helski, który za każdym razem odkrywa na nowo oraz Dolny Śląsk, który jest pełen tajemnic i uroku. Obowiązkowy punkt każdej jej wyprawy to odkrycie smaków lokalnej kuchni.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJPOPULARNIEJSZE