Na uboczu drogi stoją tajemnicze ruiny zamku, w którym nie widać żywego ducha. Ale duchy tam są, oj są i wiążą się z nimi niesamowite legendy. Opuszczona bryła sprawia o zmroku niepokojące wrażenie. W środku mnoży się aż od symboliki… I od ciekawostek. Zamek Krzyżtopór powstał dzięki milionowi kurzych jaj, a w sali jadalnej przez szybę w suficie było widoczne wielkie akwarium.
Pałac w Krzyżtoporze ze względu na swoje właściwości obronne i upodobnienie do fortecy powszechnie bywa nazywany zamkiem. My także będziemy używać tej formy.
1Zamek Krzyżtopór – wielkie dzieło Krzysztofa Ossolińskiego
Krzysztof Ossoliński miał wiele tytułów, był między innymi wojewodą sandomierskim. Szlachcic herbu Topór został też marszałkiem Trybunału Wielkiego Koronnego w 1644 roku, innymi słowy był postacią poważaną. Studiował na wielu uczelniach, a także sam pisał i tłumaczył wiele dzieł. Brał udział w bitwach, a potem jednocześnie zajmował się polityką i literaturą. Dzięki swemu pochodzeniu i majątkowi, doszedł do momentu, w którym mógł podjąć się największego dzieła jakim był zamek Krzyżtopór.
Odziedziczył po ojcu część majątku mieleckiego wraz ze wsią Ujazd w województwie świętokrzyskim. Tam w 1627 roku rozpoczęła się budowa zamku Krzyżtopór. Ossoliski fundował też klasztory i kościoły. Najważniejszy pozostawał jednak zamek Krzyżtopór, który budowano do 1644 roku. Krzysztof Ossoliński zmarł w rok później. Nie nacieszył się długo swoją piękną fortecą.