Cudze chwalicie, swego nie znacie. Uciekamy na wakacje do egzotycznych krajów, a po powrocie błogosławimy Polskę za pierogi ruskie, piaszczyste plaże, a nawet kluby otwarte do późna. Za czym najbardziej tęsknimy, gdy jesteśmy za granicą? Poznajcie nasze Top 7.
Miasta, które żyją
W Dublinie ciężko o pub, który nie zamyka się przed 3 w nocy. W Atenach restauracje i puby zwijają się jeszcze przed północą. Z przesiadywania do późna znani są Włosi. Tam życie zaczyna się po 22, wtedy całe rodziny wychodzą coś zjeść, napić się i porozmawiać. Ulice zaczynają żyć. Ale to samo można powiedzieć o Polsce!
Nie doceniamy tego, gdy jesteśmy w kraju, ale wystarczy że chcemy poimprezować za granicą, a wszystko jest pozamykane. W wyludnionych miastach tracimy humor, bo wyglądają jak po apokalipsie.
Tymczasem w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie czy Gdańsku kluby i puby są pełne ludzi nawet po północy, zwłaszcza od czwartku wieczór do niedzielnego popołudnia. Może się tego nie spodziewaliście, ale jesteśmy dość zabawowym narodem.
Kuchnia
Gdy codziennie na Malediwach było nam dane jeść na śniadanie tuńczyka z kokosem, urok wyspiarskiego kraju przyćmiewały burczenie w brzuchu i marzenia o polskiej kuchni. Bywają kraje z urozmaiconym menu, ale są też takie, gdzie kuchnia jest monotonna. Gruzińskie tłuste jedzenie jest pyszne, ale bardzo ciężkie, azjatyckie potrawy wyśmienite, ale nie każdy przepada za ostrymi przyprawami. Wystarczą dwa tygodnie i już śnią nam się rosół, gołąbki, pierogi ruskie albo zwykłe ziemniaki z kawałkiem mięsa i surówką. Mniam!
Piaszczyste plaże
O ile więcej uroku miałyby Chorwacja czy Grecja, gdyby połowę tamtejszych plaży zamienić na piaszczyste! Znajdziemy je, ale jest ich dość mało. Za to mamy cały przekrój plaż skalistych z przypominającymi tarasy półkami, plaż żwirowych, kamienistych z kamykami ostrymi, z kamykami okrągłymi, z dużymi i małymi. Piasek bywa rzadkością.
Ma to swój urok: piach nie wchodzi nam do nosa, uszu, kanapki i do majtek. Ale na kamieniach lub skalnej półce jakoś ciężko się wygodnie ułożyć.
Roślinki
Klimat śródziemnomorski ma to do siebie, że roślinność jest uboga, a przydrożne krzaczki wyglądają, jakby miały zwiędnąć. Brakuje tam gęstych lasów, które znamy z Polski. Nie doświadczymy tylu pól i łąk, strumyków płynących przez górskie gaje. Nie mówiąc już o krajach z jeszcze mniej urozmaiconą florą, na przykład pustynnych. Jeśli choć raz byliście w Egipcie, wiecie o czym mowa. Rosną tam co najwyżej palmy. Z kolei zwierzątka takie jak ryby i rafa koralowa ogląda się głównie pod wodą.
Ludzie
Może się to Wam wydać dziwne, w końcu Polacy utożsamiani są jako wiecznie narzekający naród gburów. Ale słyniemy jednocześnie z gościnności i życzliwości, którą doceniamy po podróży do niektórych krajów. Jeśli byliśmy przez cały urlop naciągani i namawiani do kupna pamiątek albo nie mogliśmy się dogadać za granicą, z uśmiechem reagujemy na każdego, kto mówi do nas po polsku.
Ceny
W wielu krajach za granicą ceny są wyższe. Dotyczy to choćby Skandynawii czy południowej Europy. Możemy mieć dość wydawania setek złotych dziennie na jedzenie, transport i zakwaterowanie. Ponadto w Polsce bywa nie tylko taniej, ale również bardziej swojsko czujemy się pośród sklepowych półek wiedząc, ile co kosztuje. Wielu osobom zdarzyło się pomylić przy przeliczaniu ceny w obcej walucie na złotówki. No i w polskich sklepach cena nie jest cztery razy wyższa niż realna wartość towaru, tylko po to by potargować się ze sprzedawcą.
Bezpieczeństwo
Polska jest jednym z bezpieczniejszych krajów świata. Nie ma u nas zagrożenia terroryzmem, nie słyszy się o strzelaninach na ulicach, wojnach gangów narkotykowych i porwaniach dla okupu.
Poza tym wśród katastrof naturalnych obawiamy się głównie nawałnic niosących ulewy i silny wiatr, a te nie są aż tak straszne jak się nam wydaje. Nie występują u nas tsunami i potężne trzęsienia ziemi. Wielkie pożary zdarzają się rzadko, tąpnięcia w kopalniach jeszcze rzadziej. Na próżno szukać u nas aktywnych wulkanów.
Nie mamy wielu groźnych gatunków zwierząt. Pająki nie są jadowite, żmije jakoś też nikogo nie kąsają. Wilki i niedźwiedzie unikają ludzi, bo to my jesteśmy dla nic zagrożeniem. Poza tym nikt też nie pakuje się z własnej woli w objęcia niedźwiedzia. Ogólnie Polska jest krajem bezpiecznym.