W Antoninie w województwie wielkopolskim można podziwiać szczególnej urody pałac myśliwski należący niegdyś do Radziwiłłów. Ta atrakcja ma niezwykłą historię, gdyż gościł tu i grywał sam Fryderyk Chopin, który uczył młodą Radziwiłłównę gry na fortepianie. Jeszcze bardziej fascynujące losy pałac miał w XX wieku, gdyż za sprawą nazistowskich sympatii jednego z dziedziców rodu, trafił oficjalnie w ręce Adolfa Hitlera. Tuż obok pałacu rozciąga się unikatowy rezerwat Przyrody Wydymacz, na którym się skupimy. To obszar chroniony, gdzie można spotkać między innymi rzadką trującą roślinę – wawrzynka wilczełyko.
Wydymacz – rezerwat chroniący śmiertelnie trujące rośliny
Położony w pobliżu Antonina rezerwat przyrody Wydymacz stanowi oazę wielu gatunków rzadkich roślin. Na terenie rezerwatu rośnie ich bardzo wiele, w tym gatunków egzotycznych sprowadzonych tam przez księcia Antoniego Radziwiłła, właściciela dóbr antonińskich i pobliskiego pałacu myśliwskiego.
Rezerwat został utworzony w 1987 roku na powierzchni 47,86 ha w nadleśnictwie Antonin. Na jego terenie znajduje się jezioro Wydymacz, a przedmiotem ochrony jest zespół łęgu jesionowo-olszowego, jak również stanowiska roślin chronionych i drzewa pomnikowe. Ochroną ścisłą zostały objęte bluszcz pospolity i wawrzynek wilczełyko. Obie te rośliny są śmiercionośne.
Wszystkie części bluszczu pospolitego są trujące dla człowieka, szczególnie dla dzieci. Groźne są zwłaszcza owoce: roślina zawiera szkodliwe saponiny wywołujące podrażnienie skóry i oczu, biegunkę, skurcze, a nawet halucynacje i zatrzymanie oddechu. Wawrzynek wilczełyko to roślina bardzo silnie trująca i zjedzenie zaledwie 1-2 owoców może być śmiertelne dla dziecka (10-12 dla osoby dorosłej). Objawami zatrucia są między innymi obrzęk ust, trudności w połykaniu, silne bóle brzucha, głowy, odrętwienie, a śmierć występuje wskutek zatrzymania krążenia. Samo dotknięcie rośliny bez jej spożywania może powodować zaczerwienienie i obrzęki oraz pojawienie się pęcherzy na skórze.
Czytaj także: Skurwysyn – niezwykła atrakcja koło opactwa benedyktynów, o której istnieniu pewnie nie wiedziałeś
To niejedyne trujące rośliny w rezerwacie przyrody Wydymacz, gdyż rośnie tam także między innymi objęta częściową ochroną konwalia majowa. Nie oznacza to jednak, że wstęp do rezerwatu jest wzbroniony. Są tam liczne stanowiska obserwacji roślin przy wytyczonej ścieżce przyrodniczo-dydaktycznej jak również drogach rowerowych. Jeden ze szlaków prowadzi z Antonina przez rezerwat przyrody Wydymacz do znajdującego się 10 km na północ Ostrowa Wielkopolskiego.
Myśliwski pałacyk Radziwiłłów goszczący Chopina
Historia Radziwiłłów w Antoninie jest bardzo ciekawa. Był to obszar ich dóbr ziemskich za sprawą księcia Antoniego Henryka Radziwiłła herbu Trąby, od którego imienia zmieniono nazwę miejscowości ze Szperek właśnie na Antonin. Radziwiłł zlecił postawienie pałacu myśliwskiego w latach 1822-1824. To drewniana rezydencja na planie krzyża greckiego, która do dziś zachowała swój magiczny charakter.
Książę Radziwiłł przyjaźnił się z Fryderykiem Chopinem, a słynny kompozytor dwukrotnie odwiedził Antonin na jego prośbę. Uznaje się, że to podczas wizyt w Antoninie Chopin skomponował Poloneza C-dur op. 3 na fortepian i wiolonczelę. Fryderyk uczył gry na pianinie córkę Radziwiłła, 17-letnią Wandę. Chopin pisał wtedy do Tytusa Woyciechowskiego, że aż przyjemnie było mu ustawiać jej paluszki na klawiszach.
– Ostatni twój list, w którym mi każesz się ucałować, odebrałem w Antoninie u Radziwiłła. Byłem tam tydzień, nie uwierzysz, jak mi u niego dobrze było – pisał Chopin.
Czytaj więcej: Antonin – pałac Radziwiłłów i własność Hitlera
Pałac Hitlera
Wojenna historia pałacu jest jeszcze bardziej intrygująca. Dziedzic fortuny i zakała rodu Michał Radziwiłł zwany Rudym, był zadeklarowanym hitlerowcem i oddał posiadłość Führerowi. To nie żart! Rudy czuł się Niemcem i służył dla niemieckiej armii, nie wspominając o tym, że źle się prowadził. Jednym z jego najbardziej odrażających występków było sprofanowanie szczątków członków rodziny w rodzinnym mauzoleum. Kazał ekshumować ciała, po czym pozbył się ich gdzieś na pobliskim terenie, a kaplicę zlikwidował. Postępowanie Michała Radziwiłła sprawiło, że po wojnie ród miał nie lada problem, by posiadłość wróciła w ich ręce.
Antonin to miejsce naprawdę wielu niecodziennych atrakcji, a rezerwat Wydymacz jest tylko jedną z nich. Trzeba koniecznie zobaczyć tutaj park angielski wokół pałacu, w którym znajduje się staw z wysepką na środku. Na niej postawiono pomnik z białego marmuru, który jest nagrobkiem trzech córek Antoniego Radziwiłła – Fryderyki, Heleny i Luizy. Miłośnikom architektury spodoba się z kolei neoromański kościół Matki Boskiej Ostrobramskiej. Do Antonina warto przyjechać zwłaszcza we wrześniu, w czasie Międzynarodowego Festiwalu Chopin w barwach jesieni, któremu towarzyszy Konkurs Chopinowski.
Czytaj także: Pierdolnik – nie możesz pominąć tej atrakcji odwiedzając Zamek Ogrodzieniec