Wolin to największa polska wyspa o powierzchni 265 km kwadratowych. Leżą na niej m.in. Międzyzdroje i część Świnoujścia. Pierwsi osadnicy dotarli tu już w V wieku p.n.e. ze Skandynawii. Plemiona gockie pozostawiły na tych ziemiach m.in. liczne cmentarze. Dziś mieszkańcy Wolina żyją z turystyki, rolnictwa i rybołówstwa.

Wolin – potężna nadmorska osada

wolin
Wolin. Fot. Shutterstock

Po Gotach na Wolin trafili kupcy z imperium rzymskiego poszukujący bursztynu. O ich obecności świadczą odnajdowane rzymskie monety. Po nich dotarli tam Słowianie. Plemię Wolinian wzmiankowano w średniowieczu jako bogate i potężne, posiadające 70 grodów na 1,2 tys. km kwadratowych. Sama wyspa Wolin z niewielką osadą była centrum osadnictwa.

Położenie w pobliżu ujścia rzeki do morza przyspieszyło rozwój osady. Wolin był jednym z najpotężniejszych portów w Europie i podobno najpiękniejszym nad Bałtykiem. Potęga portu równała się też sile oręża, jednak przegrała z wojskami Mieszka I i Bolesława I Srogiego w 967 roku. Co ciekawe, jest to pierwsza znana i udokumentowana bitwa w dziejach Polski zakończona jej sukcesem. Wolinianie ostatecznie po latach bitew przegrali wojnę o dominację o ujście Odry.

Piraci z pięknego Wolina

wolin
Plaże Wolina. Fot. Shutterstock

Wspomnienie wszystkich bitew, jakie stoczyli Wolinianie, zajęłoby bardzo wiele miejsca. Żeby wspomnieć jedynie starcia z książętami i królami polskimi. Gdy na Pomorzu władze polskie zostały obalone, sam Wolin rozwijał się gospodarczo. Z nabrzeżem liczącym 300 m, był największym portem Bałtyku. Mieszkało w nim pod koniec X wieku ok. 8 tys. osób, więcej niż Poznań czy Gniezno.

Dopiero rozwój portów w Kołobrzegu, Szczecinie czy Gdańsku zahamował rozwój Wolina. Jego mieszkańcy stali się więc korsarzami, piratami słowiańskimi zwanymi chąśnikami. Łupili m.in. duńskie statki.

W XI wieku Wolin stracił niezależność, władzę nad nim objął książę pomorski. W latach 20. przyjęli chrzest. Pomorze Zachodnie stało się nawet diecezją ze stolicą w Wolinie (w 1140 r.).

Nie dość, że Wolin zniszczyli Duńczycy, którzy wzięli odwet za pirackie podboje, to biskupstwo przeniesiono do Kamienia Pomorskiego. Wolinianie nie byli już tak potężni.

Miasto Wolin sprzedane Prusom

Na początku XIII wieku dawna potęga była zaledwie osadą i podnosiła się powoli. Prawa miejskie nadano Wolinowi w 1278 roku. Przeskakując kilka stuleci, do 1535 roku, jesteśmy już w Wolinie protestanckim. I niewielkim, liczącym ok. 300-400 osób.

W czasie wojny trzydziestoletniej Pomorze Zachodnie zdobył król szwedzki Gustaw II Adolf. Po pokoju westfalskim z 1648 roku wyspa trafiła w ręce Szwedów. Ale ci odsprzedali Wolin i Uznam za 10 mln talarów w złocie po Wielkiej Wojnie Północnej. Teraz ziemie te są we władaniu Królestwa Prus. Rośnie Świnoujście, a Wolin do XIX wieku łączy obrzędy kultury niemieckiej i słowiańskiej.

Kultura słowiańska wciąż żywa

wolin
Jezioro Wisełka. Fot. Michał Nadolski, Wikimedia Commons, CC BY 3.0

Mimo Kulturkampfu na Wolinie wciąż żywe były tradycje słowiańskie. Legendy interesowały badaczy, a rzekomo ukryte kosztowności – poszukiwaczy skarbów. Nadwyrężali oni nawet fundamenty domów, bo podkopywali się pod nie pragnąc znaleźć złoto.

Na Wolin za czasów Bismarcka trafiały ekspedycje naukowe. To, co znaleźli antropolodzy potwierdziło dawne bogactwo Wolina. Badacze próbowali dowieść, że była to osada germańska, zgodnie z ideą Kulturkampfu. Ale nie mogli tego dokonać.

Kolejna wyprawa miała miejsce pod koniec XIX w. Zajęto się cmentarzyskiem kurhanowym na Wzgórzu Wisielców. Stwierdzono, że Wolin to legendarna osada Wineta, a na Srebrnym Wzgórzu zamieszkiwali wikingowie.

Propaganda III Rzeszy na Wolinie

Wolin
Pozostałości działa V3 nWolinie, niedaleko Międzyzdrojów. Fot. Хрюша, Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0

Próby dowiedzenia, że Wolin był germański ponowiono za panowania III Rzeszy. Bardzo liczyli na to szef SS Heinrich Himmler i minister propagandy Joseph Goebbels. Posłano tu kolejne ekspedycje naukowe na Srebrne Wzgórze i woliński rynek. Badacze za wszelką cenę starali się dowieść germańskiego pochodzenia Wolina. Z tym nie zgadzali się polscy naukowcy, ale wyniki pracy niemieckich archeologów zaginęły, gdy wybuchła II wojna światowa.

Wtedy to na Wolinie zamontowano liczne urządzenia wojskowe, urządzono w pobliżu poligony doświadczalne, magazyny broni i ośrodki lotnicze. Pod koniec wojny przez Wolin wojska uciekały do Niemiec. Ale wycofujących się Niemców gonili Sowieci. W wyniku walk zniszczono 70 proc. miasta. Po wojnie wyspę włączono do Polski.

Czasy współczesne na Wolinie

wolin
Współczesny Wolin. Festiwal Słowian i Wikingów 2009, fot. Radosław Drożdżewski, Wikimedia Commons, GFDL

Po wojnie to Polacy podjęli badania archeologiczne na Wolinie. Dotyczyły one osadnictwa słowiańskiego na wyspie. Utworzono tam rezerwat archeologiczny podlegający ochronie konserwatorskiej. Znaleziono ślady kultury wikingów. W 1993 roku po raz pierwszy zorganizowano promujący ją Festiwal Wikingów.

Obecnie na Wolinie spokojnie żyją nawet żubry. Życie płynie tu powoli, nadmorskie miasta się rozwijają, a turystyka kwitnie. Mimo burzliwej przeszłości, Wolin nie stracił nic ze swego piękna.