Każdy zna polskie żubry, bociany, wie że jesteśmy ojczyzną dla kozic górskich, pięknych sów, orłów i dzików. Sarnę i jeża w naturze spostrzegł chyba każdy, a widok bażanta czy lisa nikogo nie dziwi. Są jednak takie dzikie zwierzęta, o których wiemy niewiele.

W Polsce można spotkać borsuka, bobra, a nawet jenota. Pod ludzkie siedziby podchodzą wilki, a nawet szakale. Niedźwiedzie żyją sobie w polskich górach, a zające na łąkach. Daniele z pięknym porożem także można u nas spotkać. Bobry budują tamy i podgryzają drzewa. Żerują u nas także łasice, gronostaje, tchórze, kuny, norki i wydry – wszystkie podobne do siebie. Co więcej, zasiedlił się u nas także… szop pracz. To nie żart, mamy w Polsce niewielką dziką populację szopów.

2Jenoty w Polsce

Jenot jako jedyny z rodziny psowatych zapada w sen zimowy

Jenot czyli kunopies z rodziny psowatych, przybył do nas z Rosji. W okolicach miast takich jak Wrocław pojawiają się pojedyncze osobniki jenotów. Szukają pożywienia. Z wyglądu jenot może przypominać nieco szopa pracza, ale ma brązowawe futro i jest bardziej puszysty. Co ciekawe, od listopada do marca zapada w sen zimowy, jako jedyny przedstawiciel rodziny psowatych.