Polski Spisz leży między rzeką Białką a granicą Polski ze Słowacją. To taka część kraju, w której nie idzie się nie zakochać. Dlaczego? Sprawdźcie sami.
Najpiękniejsze widoki na góry
Polski Spisz jest niezwykle malowniczym regionem kraju. Znajduje się nad rzeką Białką, gdzie można się zatrzymać w wielu miejscowościach wypoczynkowych. Nie są one jednak tak popularne jak największe kurorty w Pieninach i Tatrach. Warto rozważyć ten kierunek, jeśli chcemy wieczorem usiąść na werandzie z kubkiem herbaty i aparatem.
Zamki
Polski Spisz ma granicę na środku Jeziora Czorsztyńskiego. Po stronie spiskiej znajduje się zamek w Niedzicy, po przeciwnej – zamek Czorsztyn. Oba koniecznie trzeba zobaczyć, a korzystając z oferty rekreacyjnej wybrać się na przejażdżkę rowerem wodnym po jeziorze, flisacki spływ Dunajcem albo rafting.
Czytaj także:
Zamek w Niedzicy: możecie znaleźć legendarny skarb Inków, ale uważajcie na jego strażniczkę!
Zamek Czorsztyn – warownia na straży Pienin
Pieniny – atrakcje dla aktywnych i leniuchów
Spokojniej niż w Zakopanem
Wśród miejscowości polskiego Spiszu znajdują się m.in.:
- Bukowina Tatrzańska
- Czarna Góra
- Łapsze Niżne
- Łapsze Wyżne
- Nowy Targ
- Niedzica
oraz kilka innych wsi. Dosłownie kilka, gdyż łącznie miejscowości w Spiszu jest 14. Jak widać są to mniej znane kierunki i na pewno łatwiej tu odetchnąć od tłumów.
Szlaki i architektura
Spisz jest idealny zarówno dla aktywnych chcących dużo chodzić po górach jak i dla ceniących sobie leniuchowanie. Jest tu także coś dla miłośników ciekawej architektury. Warto zobaczyć murowane kościoły w Frydmanie, Niedzicy, Trybszu, Łapszach i Kacwinie, a także drewniany kościół w Jurgowie i spichlerze, tzw. sypańce w Kacwinie.
Latem szlaki, zimą narty
Jeśli latem piesze wycieczki po górach Wam się znudzą, zawsze można wybrać rower, gdyż tras jest tu sporo. Można wyznaczyć liczne pętle, np. z Nowego Targu do Niedzicy i z powrotem przez Łapsze Niżne albo z Kacwina przez Niedzicę i Frydman na Turbacz. Warto też… przyjechać tu zimą.
Wyciągi narciarskie znajdziecie w Niedzicy, Czarnej Górze, Jurgowie i Kacwinie. Ponownie warto wspomnieć, że nie są tak oblegane jak w Tatrach.
Pani Weroniko, Bukowina Tatrzańska, to Podhale (rzeka Białka jest naturalną granicą między Spiszem a Podhalem). Nowy Targ to zupełnie gdzie indziej:) Wierzę, że chciała Pani podkreślić miejsca „spokojniejsze”, niż Zakopane, ale ciągle w jego okolicach, niemniej podstawowe dane gdzieś umknęły.
Pozdrawia „Spiska” na emigracji w Wwie