Piękny barokowo-klasycystyczny pałac i zamek stylizowany na średniowieczny styl położone zaledwie kilkadziesiąt metrów od siebie? Takie urokliwe budowle czekają na Was w Wąsowie, wsi położonej w województwie wielkopolskim. Pałac w Wąsowie to oaza spokoju w romantycznym otoczeniu.
Pałac w Wąsowie – Duma rodu Sczanieckich
Kompleks znajdujący się w Wąsowie to miejsce szczególne. Nazywane jest pałacem-zamkiem, gdyż obie znajdujące się tu budowle tworzą niemal jedność. Jest to dość ciekawe zjawisko, tym bardziej że oba obiekty są od siebie całkowicie różne, powstały w zupełnie innym czasie i stylu.
Jako pierwszy został wzniesiony barokowo-klasycystyczny pałac w Wąsowie. Jego budowa trwała od 1781 do 1786 roku. Była to typowa dla XVIII wieku rezydencja zamożnych rodów w Wielkopolsce. Ta należała do rodziny Sczanieckich a głównym właścicielem majątku był Sylwester Sczaniecki – starosta średzki i poseł na sejm Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Pałac to piętrowa posiadłość z wysokim parterem i niskim piętrem, którą wzniesiono na planie prostokąta. O pierwszych właścicielach tego pięknego miejsca przypominają dziś herby umieszczone na budynku: Sczanieckich (Ossoria) i Skórzewskich (Ogończyk).
Romantyczne marzenie o średniowieczu
XIX wiek nie był zbyt sprzyjający dla polskich rodów. Wiele z nich musiało sprzedać swoje posiadłości i majątek. Tak stało się także z rodziną Sczanieckich. Ich pałac w Wąsowie trafił najpierw w ręce Ludwika Lewinki, a następnie został odsprzedany berlińskiemu bankierowi Richardowi von Hardt.
Nowy właściciel ziemi, mimo posiadania pięknego pałacu, wymarzył sobie zamek stylem nawiązujący do czasów średniowiecza. Swoją wizję zrealizował wznosząc w latach 1870-1872 okazałą budowlę. Po jego śmierci majątek odziedziczył jego syn Friedrich Wilhelm von Hardt, który rozbudował rezydencję o dodatkowe skrzydło, okazałe wejście i przebudował wieżę tworząc neogotycki zamek, który do dziś zachwyca swoim tajemniczym wyglądem. Kolejnym właścicielem pałacu stał się w 1938 r. najstarszy syn Friedicha Richard von Hardt. Niestety nie cieszył się tym urokliwym miejscem zbyt długo. Podczas wojny brał udział w walkach, a w 1945 roku zginął w Wąsowie podczas wkroczenia wojsk sowieckich.
Odpoczynek niczym z bajki
Po II wojnie światowej, zgodnie z obowiązującym prawem, grunty i zabudowania Wąsowa przejął Skarb Państwa Polskiego i przekształcił je w Państwowe Gospodarstwa Rolne. Po 1995 roku, gdy pałac i zamek zostały przejęte przez prywatne osoby, obie budowle zostały odrestaurowane i zagospodarowane na centrum hotelowo-restauracyjne. 19 lutego 2011 roku w pałacu Hardtów wybuchł pożar. Było to najtragiczniejsze wydarzenie w dziejach pałacu od momentu jego budowy. Mimo ogromnych szkód zamek w Wąsowie udało się odbudować.
Dziś miejsce przyciąga osoby spragnione pięknych krajobrazów, spokoju i wyjątkowej atmosfery jaką daje odpoczynek w zamku lub pałacu. Do dyspozycji gości przygotowano basen, saunę, salę bilardową, pole do mini golfa i altanę grillową. W pałacu odbywają się także bankiety oraz wesela.