Nieopodal najsłynniejszej twierdzy na Dolnym Śląsku, zamku Książ, znajduje się Stary Książ. To ruiny eklektycznej warowni posadowionej na wzgórzu nad potokiem, do której dojść można po około 40-minutowym spacerze. Warto nadłożyć trasy, by odkryć to niezwykłe miejsce.
Zapomniana ruina
Niewiele osób zna zamek Stary Książ i odwiedzając ten bardziej znany, duży Książ w Wałbrzychu, w ogóle nie zdaje sobie sprawy z istnienia innego zamku. Tymczasem jest, być może nawet ciekawszy niż ten wszystkim znany.
Warownia wznosi się nad przełomem rzeki Pełcznicy, na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego. Dojdziemy tam po przyjemnym kilkudziesięciominutowym spacerze malowniczą trasą prowadzącą z zamku głównego. By przemierzyć szlak żółto-niebiesko-żółty nazwany ścieżką Hochbergów potrzeba około 40 minut.
Z ruin niewiele zostało. Są jednak zdumiewające, a ze wzgórza pomiędzy drzewami dostrzec można piękne panoramy. Atrakcja dostępna jest za darmo.
Historia zamku Stary Książ
W średniowieczu w tym miejscu już na przełomie IX i X wieku wznosił się gród obronny, a pod koniec XIII wieku murowany zamek Bolka I Surowego. W skład zespołu obronnego wchodził zamek górny i dwa podzamcza, z których jedno otaczała fosa. W środku obok sali reprezentacyjnej znajdowały się m.in. sypialnie, zbrojownia, sala sądowa, izba więzienna z izbą tortur i kaplica. To tu Bolko Surowy przeniósł swoją siedzibę z Lwówka Śląskiego. Twierdza podupadła po przejęciu księstwa świdnicko-jaworskiego przez Czechów. Wkrótce została najechana przez rycerzy, wielokrotnie łupiona, a ostatecznie zniszczona w XV w.
Ruiny, które można oglądać obecnie, to pozostałości XVIII-wiecznej eklektycznej twierdzy. Budowa nowego zamku trwała w latach 1794-1797 z polecenia Hochbergów, którzy władali Książem. Zlecili oni przebudowę ruin i postawienie w tym miejscu nowego zamku inscenizowanego na średniowieczny. Była to tak zwana sztuczna ruina. Ostatecznie i ta twierdza upadła podpalona przez wojska radzieckie w 1945 r.
Ciekawe teorie
Jedna z teorii głosi, że w czasie II wojny światowej na terenie ruin Starego Książa i w tunelach pod nimi działało laboratorium. Pod zamkiem w istocie można doszukiwać się pomieszczeń, do których obecnie nie ma dostępu lub dostęp jest jedynie częściowy. Pod kaplicą znajduje się loch średniowiecznego zamku. W okolicy da się też znaleźć bunkry, ale ich przeznaczenie nie jest do końca znane. Być może teorie o eksperymentach w laboratorium należy włożyć między bajki. W każdym razie na pewno ciekawe badania toczyły się pod zamkiem Książ, a ich charakter jeszcze przez lata może pozostawać tajny.
Czytaj więcej: Riese i tunele pod zamkiem Książ. Co skrywają?