Zamek Ogrodzieniec został wzniesiony na najwyższym wniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej, górze Zamkowej. Wraz z innymi zamkami Małopolski i Śląska tworzy niezwykły Szlak Orlich Gniazd. Budowla powstała na przełomie XIV i XV wieku z inicjatywy rodu Włodków Sulimczyków. Dziś zamek nadal żyje pełnią życia i dzieje się tu więcej niż możecie sobie wyobrazić. Są tu rycerze, zjawiska paranormalne a nawet na własne życzenie możecie spędzić wakacje z duchami. Co tu się właściwie dzieje?
Zamek Ogrodzieniec – od Krzywoustego do rodziny Wołczyńskich
Pierwsze umocnienia pojawiły się w tym miejscu już za panowania Bolesława Krzywoustego. Zabudowania te zostały zniszczone podczas najazdu tatarskiego w 1241 roku. W połowie XIV wieku zbudowano tu zamek gotycki – siedzibę rodu rycerskiego Włodków Sulimczyków. Był on doskonale zabezpieczony przed ewentualnym najazdem – z trzech stron otaczały go skały, a do głównej bramy prowadziła wąska szczelina.
W 1470 roku Zamek Ogrodzieniec przeszedł w ręce bogatych mieszczan krakowskich. Od tego czasu bardzo często zmieniał właścicieli. Należał jeszcze m. in. do Żupnika krakowskiego Jana Bonera oraz marszałka wielkiego koronnego Jana Firleja. W 1655 roku zamek przeszedł w posiadania Szwedów, którzy zdewastowali go w znacznym stopniu.
Do ostatecznego upadku twierdzy przyczynili się jego trzej ostatni właściciele. Tomasz Jakliński, który odkupił częściowo strawiony podczas pożaru zamek, nie interesował się jego stanem technicznym. Kolejna lata bez remontu bardzo źle wpłynęły na stan budowli. Przedostatni właściciel, Ludwik Kozłowski, nie brał pod uwagę zabytkowej wartości zamku i bez zastanowienia niszczył mury w celu pozyskania budulca. Ostatnimi właścicielami fortecy została rodzina Wołczyńskich. Było już jednak za późno, by przywrócić świetność budowli.
Zamek Ogrodzieniec otrzymał drugie życie
Chociaż wydawać by się mogło, że Zamek Ogrodzieniec najlepsze lata ma już za sobą i dziś niewiele może zaoferować, to jest on jednym z najpopularniejszych obiektów na Szlaku Orlich Gniazd. Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że dzięki odpowiedniemu zarządzaniu otrzymał drugie życie. Dziś wokół zamku bardzo wiele się dzieje. W sezonie letnim możemy uczestniczyć w pokazach rycerskich, które odbywają się w każdą niedzielę. Tu również organizowany jest Festiwal Kultury Wczesnego Średniowiecza.
Zamek został doceniony przez wielu scenarzystów i reżyserów. Ruiny były tłem do wydarzeń w filmach takich jak „Zemsta” Andrzeja Wajdy czy „Rycerz” Lecha Majewskiego. Na Zamku Ogrodzieniec powstawały również sceny do kultowego serialu Janosik.
Ostatnio doniosłym wydarzeniem na zamku była realizacja przez Netflix serialu „Wiedźmin” na podstawie legendarnej prozy Andrzeja Sapkowskiego. Premiera serialu miała miejsce w 20 grudnia 2019 roku.
Spędź wakacje z duchami
Wakacje z duchami? W Ogrodzieńcu to możliwe. Latem organizowanych jest tu najwięcej imprez o mrocznym klimacie, takich jak Wieczory z duchami. Podczas tych spotkań usłyszycie o strasznych historiach związanych z twierdzą. Ale to nie wszystko. Zamek Ogrodzieniec odwiedzają w tym czasie postacie z mrocznych legend i możecie je spotkać w mrocznych zakątkach budowli. Kolejną atrakcją dla osób o mocnych nerwach jest Wampiriada, podczas której w Ogrodzieńcu możecie spotkać najmroczniejsze postacie z horrorów.
Zamek nie obędzie się oczywiście bez duchów. Z Ogrodzieńcem związanych jest kilka strasznych historii. Najbardziej znana to ta dotycząca Czarnego Psa. Ponoć na murach zamku można zobaczyć czasem ogromnego czarnego psa, który swoimi rozmiarami znacznie przewyższa przedstawicieli rasy. Jego oczy płoną, a do łapy przyczepiony jest łańcuch, który wydaje straszliwy dźwięk. Według legendy ta straszna zjawa to dusza kasztelana krakowskiego Stanisława Warszyckiego.